Kiedy w kwietniu 2015 roku rozpoczęłam treningi w Akademia Kettlebells Warszawa , wyzwaniem było dla mnie tureckie wstawanie z 8 kilogramowym odważnikiem.
Od dwóch lat dość intensywnie biegałam i szukałam dla siebie treningu uzupełniającego. Siłownię skreśliłam od razu, zastanawiałam się chwilę nad crossfitem i w końcu za sprawą bloga PowerWorkout Centrum Treningu Domowego Angeliki Przybyłek, wylądowałam na sali gdzie jedynym sprzętem treningowym były żelazne kulki z uchwytem.
Minęło 11 miesięcy a ja rozpoczęłam trening przygotowujący do testu CKB Top Team.
Kettle z dyscypliny uzupełniającej stały się czymś więcej i dawały coraz więcej frajdy. Mam ogromne szczęście, że trafiłam na fantastycznego trenera Emil Stanisławski, który wierzy w każdego kogo trenuje, każdego wspiera i motywuje. Emil – jesteś najlepszy! 😉
Bardzo się cieszę, że czerwona koszulka trafiła do naszej Akademii. Oby było ich u nas jak najwięcej! I cieszę się z tego, że udowodniłam sobie (i nie tylko sobie), że biegacze mogą całkiem nieźle radzić sobie z ciężarami ;).